Hej,
Dawno nie pisałam, ale potrzebowałam przerwy, poza tym sporo się ostatnio działo;
ale chyba o to w życiu chodzi żeby dążyć do zmian, ulepszać coś- nie o tym miał być post.
Przepraszam za długą nieobecność, mam nadzieję że znajdzie się garstka ludzi, która zajrzy na tego bloga i przeczyta moje wypociny, bo wiem że do perfekcyjnego pisania i przyjemnego czytania moich wpisów jeszcze sporo mi brakuje. Nie przedłużając..
Znowu są upragnione wakacje!
Brakowało mi słońca, wstawania kiedy mi zagląda przez okno.
Brakowało mi ciepła, beztroski i radości. Są to przed ostatnie moje beztroskie wakacje, bo za pół roku czeka mnie matura-niestety nie unikniona. Której się boje jak diabeł święconej wody. Choć podobno nie taki diabeł straszny jak go malują, ale ja jestem trochę panikarą.
Wracając do wakacji w planach mam parę wyjazdów, wakacyjną pracę w cukierni i naukę.
Będzie sporo zdjęć i wpisów, postaram się to nadrobić!
A wy jakie macie plany na tegoroczne wakacje?
xoxo
Suburbangirl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz